Obecnie na całym współczesnym rynku technologicznym trwa bardzo ostra rywalizacja o absolutnie każdego klienta i potencjalnego kontrahenta. Już nikogo nie dziwi, że wielkie marki jak Kodak czy Nokia, mogą upaść lub znaleźć się na granicy bankructwa. Wszystko dlatego, że ostatnie lata w nowoczesnej technice były wyjątkowo dynamiczne i bezwzględne dla tych, którzy nie nadążają za trendami. W ciągu ostatnich pięciu lat udało się wymienić prawie połowę starych aparatów telefonicznych na nowoczesne smartfony. Oczywiście ogromna w tym zasługa operatorów sieci komórkowych, którzy w ramach abonamentu czy innych długookresowych zobowiązań są w stanie udostępnić klientowi nowoczesny model telefonu nawet za złotówkę miesięcznie. Niemniej dla samych producentów telefonów nie ma znaczenia, w jaki sposób operator rekompensuje sobie takie stawki – sprzedaż telefonu liczy się dla marki tak samo. Niekiedy najważniejsze jest, aby dosłownie zalać rynek własnymi produktami i poprawić pozycję własnej marki – tak robią jednak te firmy, które dopiero próbują zawalczyć o klienta. Jakość rozwiązań ma wtedy drugorzędne znaczenie, zaś dużo ważniejsze jest przypasowanie produktu do możliwości finansowych także nieco biedniejszych konsumentów.
Dopiero z czasem, gdy marka jest już doskonale znana i nie potrzebuje schlebiać gustom każdego na świecie – zaczyna się istotny wyścig o nowoczesne technologie, innowacyjność i ciekawy design. Podążanie za czołówką rynkową i odwzorowywanie tego, co robi konkurencja, z opóźnieniem, praktycznie natychmiast zostaje wykryte nawet przez mało świadomych konsumentów. Liczą się w tym segmencie bowiem tylko te marki, które realnie dbają o swoją innowacyjność i nie szczędzą środków finansowych nie tylko na akcje marketingowe, ale przede wszystkim na badania, eksperymenty i poszukiwanie nowych rozwiązań inżynieryjnych oraz technologicznych w proponowanych produktach oraz usługach. Przeważnie na tym etapie udaje się już posiadać bardzo duże możliwości finansowe i rynkowe, zainteresowanie inwestorów i odpowiednie aktywa strategiczne do dalszego dystansowania konkurencji, dzięki czemu badaniom i poszukiwaniom nowych patentów technologicznych nie musi być końca.