Samo zbudowanie strony internetowej to dzisiaj tylko podstawa, która absolutnie nie uprawnia do stwierdzenia, że firma jest obecna w Internecie. W sieci funkcjonują miliony witryn internetowych, z których tak naprawdę jakikolwiek ruch generuje może sześćdziesiąt procent. Całą reszta to strony kompletnie nieaktywne, lub funkcjonujące bardziej jako forma wizytówki dla biznesu. Taka strona z pewnością nie mówi nic dobrego o biznesie i w większości przypadków tylko szkodzi wizerunkowi – jeśli już jakiś internauta i potencjalny konsument trafi na taką prehistoryczną stronę, natychmiast pomyśli, że jej nieaktualność wynika z tego, że cała firma działa według zamierzchłych reguł.
Aby uniknąć takiego potraktowania ze strony potencjalnych nabywców naszych usług albo towarów, musimy korzystać z dobrodziejstw informatyki i marketingu sieciowego na miarę XXI wieku. Kluczowe jest więc optymalizowanie witryny nieustannie, tak aby odpowiadała czasom i oczekiwaniom Internautów. Ponieważ zaś współcześni internauci są coraz bardziej wprawieni, dynamiczni, wymagający, ale tez otwarci na kupowanie i płacenie online – konkurencja jest duża. Dostawcy przeciętnych usług i słabych towarów także są w stanie za pomocą Internetu mocno wzmocnić swoją sprzedaż i poprawić rozpoznawalność własnej marki – muszą jednak trafić wizerunkowo i infrastrukturalnie w wymagania coraz młodszych użytkowników sieci.
Nawet starsi ludzie nauczyli się już dość aktywnie i masowo wykorzystywać narzędzia nowoczesnej komunikacji, multimedialne urządzenia i usługi online – co przekłada się na sukces handlu elektronicznego i wzrost obrotów wirtualnych sklepów. Także witryny firmowe, które reklamują produkty lub ułatwiają nabywcom późniejsze obsługiwanie sprzętu czy kontakt z doradcami, także generują niekiedy bardzo duży ruch. Jeśli przykładowo firma Apple sprzedaje miliony telefonów, tabletów i komputerów przenośnych miesięcznie na całym świecie – ogromna część z tych klientów będzie korzystała z ich stron internetowych wielokrotnie w swoim życiu. Już dla samego utrzymania i odpowiedniego organizowania czy komunikowania się z aktualnymi klientami, prowadzenie i optymalizowanie strony firmowej wydaje się być absolutną podstawą. Sama witryna nie jest jednak w stanie sprawić, że ludzie na nią wejdą, nawet jeśli będzie doskonale przygotowana.
Dlatego tak ważne jest stworzenie sobie odpowiedniego zaplecza marketingowe i utrwalenie swojego istnienia w świadomości globalnej konsumentów. Nawet jeśli niektórzy nie kupią naszych produktów, to sam fakt, że znają i kojarzą naszą nazwę, już stanowi bardzo dobry fundament pod przyszłe działania marketingowe. Agencje reklamowe w 2016 roku muszą starać się jeszcze aktywniej i jeszcze skuteczniej adaptować się do warunków portali społecznościowych i aplikacji mobilnych, albowiem to marketing szeptany i product placement w takiej społecznościowej przestrzeni daje dzisiaj najwięcej korzyści. Wciąż jest to jeszcze ogromne pole do zagospodarowania zasobów sieciowych i uzyskanie przewagi nad konkurencją.